Kiedy tylko policjanci z japońskiego miasta Shiuzoka otrzymali telefon o zwłokach porzuconych w lesie, od razu pognali do akcji. Dzielni stróże prawa bez problemu znaleźli w lesie plastikowy worek na śmieci. Jego kształt wskazywał, że w środku znajduje się ciało. Nie zaglądając do środka, zapakowali worek do radiowozu i zabrali go do miasta. Policyjni lekarze ze śmiechu niemal spadli ze stołków, gdy okazało się, że w worku znajdował się... sklepowy manekin.
Wzięli manekin za trupa w lesie
2008-09-03
4:00
Japonia. Czy w Japońskiej policji pracująĘidioci?