- Potrzebne są oszczędności, gdyż polska gospodarka boryka się z mocnym spowolnieniem. Być może czeka nas debata publiczna o ewentualnej podwyżce podatków, by uniknąć zagrożeń, jakie niesie deficyt budżetowy - zapowiedział w Radiu TOK FM Boni. Jego zdaniem, okazją do tego ma być dyskusja o przyszłorocznym budżecie. Warto przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu Boni zapewniał, że rząd nie będzie sięgał do kieszeni podatników.
Wzrosną podatki?
2010-07-27
4:00
Czyżby rząd szykował podwyżkę podatków? Niestety, niewykluczone, że wzrośnie składka rentowa oraz PIT, bo minister Michał Boni (56 l.) przyznał, że państwowe finanse są w coraz gorszej kondycji.