Z "Mam talent" do aresztu

2009-10-31 3:00

Chciał zrobić prawdziwą karierę, ale jego marzenia legły w gruzach. Damian B. (24 l.) wystąpił w jednym z odcinków popularnego show "Mam talent". Raper nawet spodobał się jurorom, ale do następnego etapu nie dobrnął. Damianem zainteresował się za to ktoś inny... dzielnicowy z Bytomia.

Policjant skojarzył, że niedoszły gwiazdor nie tylko do rapowania ma talent. Damian B. okazał się poszukiwanym przez policję groźnym przestępcą, podejrzanym o rozbój i kradzież. Raper trafił już za kraty na 1,5 roku. Bystry dzielnicowy za swoją czujność dostał nagrodę od swojego szefa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają