Działanie nowej maszyny zdecydowanie usprawni i przyspieszy proces transformacji energetycznej. Jednocześnie zwiększy bezpieczeństwo dostaw energii, co jest niezwykle istotne w aspekcie wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą.
Nowa maszyna zwiększy udział podziemnych linii energetycznych
Innowacyjność maszyny zakupionej przez PGE polega na układaniu kabli metodą płużenia bezwykopowego. Zestaw składa się z dwóch pojazdów. Jednostka układająca posiada lemiesz pługa, który umożliwia płynną regulację głębokości układania kabla oraz funkcje „płynnej płetwy”, co umożliwia elastyczne dopasowanie się do wszelkich krzywizn i nierówności terenu. Pojazd wyciągający zakotwicza się w podłożu za pomocą płyty stabilizującej, ciągnie pług ze stałą siłą do 180 ton przez każdy teren lub wodę, układając ciąg kablowy. Kable wychodzą z bębnów zamocowanych na konstrukcji maszyny układającej oraz przyczepy kablowej.
Aż 30-krotnie szybsze układanie kabli
Skablowane sieci to sieci bezpieczne. Dają one bezpieczeństwo dostaw energii nawet w trudnych momentach gwałtownych zjawisk atmosferycznych, jak wichury czy silne opady śniegu– mówił prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski. Innowacyjna maszyna do układania kabli energetycznych pod ziemią ma przyspieszyć prace, ale też jest bardziej przyjazna środowisku.
– Maszyna układa ponad 30-krotnie szybciej kable energetyczne, aniżeli dotychczas wykonywało się to metodą tradycyjną. Dziennie dzięki tej maszynie możemy ułożyć nawet 5 km kabla – powiedział Dąbrowski. Jak dotąd w ciągu dnia pracownicy byli w stanie ułożyć około 150 m kabla dziennie, a i ingerencja w środowisko podczas takich działań była większa.
Bezpieczeństwo energetyczne, ekonomia i ekologia
– Realizacja tak ambitnego zadania jest możliwa dzięki nieustannemu rozwojowi spółki. Nasze największe inwestycje wiążą się z podniesieniem bezpieczeństwa energetycznego dla odbiorców. To dlatego tak szczegółowo zaplanowano modernizację i rozwój sieci elektroenergetycznej średniego napięcia – mówił Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja.
Dzięki podziemnym kablom będzie to możliwe. Jak wyjaśniał wiceprezes zarządu PGE Dystrybucja ds. infrastruktury sieciowej Jan Frania, taki sposób montażu charakteryzuje się mniejszą awaryjnością, a tym samym zwiększa bezpieczeństwo dostaw energii. Ponadto ich umiejscowienie sprawia, że gwałtowne zjawiska atmosferyczne, takie jak silny wiatr, obfite opady śniegu czy burze nie będą miały znaczącego wpływu na przerwy w dostawach. Większa przepustowość sieci dystrybucji poprawi parametry jakościowe energii dostarczanej odbiorcom i pomoże dostosować się do dynamicznie rozwijającego się rynku energii odnawialnej. Nie bez znaczenia jest również fakt, że linie kablowe są niewidoczne, a więc nie zaburzają estetyki krajobrazu:
– W ciągu 3 lat na naszym obszarze dystrybucyjnym skablujemy ponad 9 tys. km sieci, przy jednoczesnym demontażu ponad 7 tys. km istniejących linii napowietrznych - zapewnia Wojciech Dąbrowski. – Pozwala to na zdecydowane przyspieszenie realizacji inwestycji. Wymierną korzyść stanowią także niższe koszty niż w przypadku tradycyjnej metody układania kabli – dodaje.
Plan na 2023: 2 tys. km linii średniego napięcia
Prezes zarządu PGE Dystrybucja Jarosław Kwasek podał, że w2022 r. spółka ułożyła ok. 513 km linii średniego napięcia, natomiast przy użyciu nowej maszyny w tym roku planuje ułożyć ponad 2 tys. km.
– W tym roku planujemy wydać ponad 1 mld zł na skablowanie istniejących linii średniego napięcia – powiedział Kwasek. Na terenie działania PGE Dystrybucja łączna długość linii energetycznych przekracza 380 tys. km, w tym 115 tys. km stanowią linie średniego napięcia. Spółka dostarcza nimi energię do ponad 5,5 mln odbiorców na terenie wschodniej i centralnej Polski.
Już teraz na obszarze PGE Dystrybucja jest blisko 26 tys. km skablowanych sieci średniego napięcia, co stanowi blisko 22,5 proc. tego typu sieci należących do spółki. Inwestycje w zakresie kablowania sieci średniego napięcia wspierane są przez środki pochodzące z emisji nowej akcji przeprowadzonej przez PGE w 2022 r. o wartości 3,2 mld zł. Połowa środków została przeznaczona na inwestycje w infrastrukturę sieciową, związane z transformacją energetyczną.
Wyspecjalizowana grupa operatorów maszyny
Obsługą takiej maszyny nie może się zająć każdy. Jej producent, od którego zakupiono pojazdy, wyszkolił grupę 10 osób, które będą zajmowały się ich obsługą. Jednocześnie w czasie nauki wszyscy mieli szansę przetestować możliwości tego specjalistycznego pojazdu i już wiadomo, że radzi sobie w każdych, nawet ekstremalnych warunkach. Nie straszna mu zamrożona ziemia, błotnisty i grząski teren, a nawet ostre zbocza. Wyspecjalizowana grupa operatorów maszyn czasie nauki wszyscy mieli szansę przetestować możliwości już wiadomo, y że radzi sobie w każdych, nawet ekstremalnych warunkach. Nie straszna mu zamrożona ziemia, błotnisty i grząski teren, a nawet ostre zbocza.
Nowe miejsca pracy
Utworzenie grupy specjalistów obsługujących maszynę do układania podziemnych kabli sprawiło, że dla mieszkańców powiatu janowskiego pojawiły się nowe miejsca pracy. Jak podkreślali przedstawiciele PGE, w związku z tą inwestycją, pojawią się kolejne stanowiska do obsadzenia. Poszukiwane będą osoby m.in. do demontażu dotychczasowych powietrznych linii energetycznych. Działanie obu ekip będzie zintegrowane, a niechciane przerwy w dostawach prądu związane z pracami – coraz rzadsze.
Partnerem materiału jest PGE Polska Grupa Energetyczna