Gdy policjanci przybyli na miejsce makabry, Jarosław K. wpadł w szał. Chwycił za siekierę i wymachując nią, odgrażał się, że wszystkich pozabija. Kiedy mężczyzna ruszył w stronę funkcjonariuszy, ci szybko się z nim rozprawili. Jednym strzałem w biodro obezwładnili 32-latka. Lekko ranny awanturnik, który już wcześniej odsiadywał wyroki za pobicia, trafił do szpitala. Teraz usłyszy zarzuty napaści na policjantów.
Z siekierą na policjantów
2009-06-06
4:00
Stróże prawa z Ostrołęki (woj. mazowieckie) nie wahali się ani chwili, gdy odebrali telefon z błagalną prośbą o pomoc. Przerażona 30-latka bała się o życie swoje i 8-letniego syna, bo kompletnie pijany mąż wszczął awanturę.