Za 50 milionów złotych zrobił portal dla bezdomnych! Tak wydaje pieniądze Kosiniak-Kamysz!

2014-03-01 15:38

Rząd Donalda Tuska (57 l.) wpadł na pomysł, jak pomóc najuboższym! Aż 50 mln zł poszło na portal emp@tia. Szkopuł jednak w tym, że pomoc adresowana jest do bezdomnych czy bezrobotnych, którzy zazwyczaj nie mają swojego podpisu elektronicznego ani dostępu do Internetu! A właśnie taką drogą najbiedniejsi powinni, według ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza (33 l.), się starać o świadczenie socjalne.

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

Zaczęło się od 350 żarówek

Materiał sponsorowany

Czas na rozrywkę!

Najlepszą i najtańszą opcją jest oglądanie telewizji przez Internet. Czy wiesz dlaczego?

Materiał sponsorowany

Czas na zakupy!

Marywilska 44 – dobra na każdą okazję

Materiał sponsorowany

Polska na ucho

Zosia została pochowana z sierpem na szyi. O wampirzycy z Pnia mówi cały świat

Zmora kierowców

Zmora parkingowa: niby drobna stłuczka, a koszty naprawy jeżą włosy na głowie. Sprawdź, dlaczego kierowcy z AC śpią spokojnie

Materiał sponsorowany

- Rząd nie z "empatią", ale z wielką antypatią podszedł do potrzebujących. Lekką ręką wydaje 50 milionów zł na bezpieczny podpis elektroniczny dla bezdomnych i bezrobotnych?! To kpina i skandal! - grzmi Jerzy Polaczek (53 l.) z PiS, były minister transportu, który w tej sprawie domaga się wyjaśnień od premiera Tuska. Koszt całego projektu to gigantyczne 50 mln zł.

Zobacz: Bezdomy zmarł przed komisariatem

Polski rząd z budżetu wyłożył na ten cel aż 7,5 mln zł, a resztę sfinansowała UE. Jak czytamy na stronie resortu pracy: "portal emp@tia adresowany jest w szczególności do osób i rodzin poszukujących pomocy państwa oraz pracowników instytucji tę pomoc świadczących.Tworząc portal emp@tia chcieliśmy, żeby w jednym miejscu mogli Państwo znaleźć kompletne i aktualne informacje potrzebne przy ubieganiu się o pomoc i od razu o tę pomoc zawnioskować" - czytamy na stronie portalu.

Najlepszy sprzęt AGD i RTV w najlepszych cenach. Zobacz rabaty na Media Expert promocje.