Godz. 13. Stare Miasto w Lublinie. Ze swojej zabytkowej kamienicy wychodzi żona Janusza Palikota - Monika (33 l.), chwilę później w bramie pojawia się były szef Sejmowej Komisji "Przyjazne Państwo". U pani Moniki pod płaszczykiem widać wyraźnie zaokrąglony brzuszek. Z naszych informacji wynika, że córeczka państwa Palikotów na świat może przyjść w ciągu najbliższego miesiąca. To dlatego postanowili skorzystać z pięknej słonecznej pogody i wybrać się do Kazimierza Dolnego. Tam spędzili ponad dwie godziny, spacerując nad Wisłą. Oczekiwanie na przyjście na świat córeczki i bliskość ukochanej wyciszyły i odmieniła posła skandalistę.
Zosia będzie czwartym dzieckiem Palikota. Dwóch synów ma z poprzedniego związku, a z obecną żoną 1,5-rocznego synka Franka. Z nadejścia córki poseł Palikot jest bardzo dumny. Dał temu wyraz na swoim blogu: "Zosia! Zosia! Zosia!" - wykrzykiwał w Internecie. "Przychodzi na świat moja pierwsza córka, to wymaga czułości. Po tym wszystkim co się ostatnio działo, potrzebuję oddechu" - zapowiadał Janusz Palikot na blogu. Jak długo wytrzyma bez skandalizowania?