Jak wyglądała ta cała sytuacja. 55-letni kard. Tagle, ubrany w sweter, spotkał papieża w windzie Domu św. Marty i ten pozdrowił go jak "młodego seminarzystę". Widząc zakłopotanie kardynała, który nie był ubrany w sutannę, Franciszek szybko dodał: "Wygląda na sportowo! Podobasz mi się". O zdarzeniu arcybiskup Manili opowiedział azjatyckiej agencji prasowej UCANews.
Kardynał z Filipin podzielił się także swymi wspomnieniami z pobytu w Rzymie podczas konklawe. Pewna grupa młodych tytułowała go "chińskim papieżem", a w jednej z rzymskich restauracji został rozpoznany jako kardynał i otrzymał... gratisowy deser.