Zabił matkę z miłości do seriali

2009-10-16 5:00

To straszne co telewizja robi z ludźmi. W Piotrze S. (40 l.) ze Szczecina (zachodniopomorskie) obudziła instynkt zabójcy. Fan seriali kryminalnych bez wahania zadźgał nożem swoją ukochaną matkę, gdy próbowała mu odebrać telewizyjnego pilota. Wolał zabić mamusię, niż stracić jeden odcinek swojego ulubionego serialu.

Do tej wstrząsającej zbrodni doszło w małym domku na obrzeżach Szczecina. Mieszkał w nim Piotr S. (40 l.) ze swoją mamą Marią (†66 l.). - To byli bardzo cisi i spokojni ludzie. Prawie wcale ich nie widywaliśmy. To czy są w domu można było poznać po świetle telewizora rzucanym przez okna - dodają. Nikt jednak nie wiedział, że w tej cichej rodzinie aż gotuje się od nienawiści. A wszystko za sprawą jedynego w domu telewizora...

- Matka z synem żyła zgodnie, za marną rencinę, dopóki oboje nie usiedli przed telewizorem! Wtedy wybuchały w domu prawdziwe awantury! - mówi Gertruda Henke (55 l.), znajoma rodziny. Ostatnia skończyła się tragicznie.

Pan Piotr uwielbiał seriale kryminalne, pani Maria (†66 l.) obyczajowe. Gdy kilka dni temu kobieta postanowiła postawić na swoim i zmieniła pilotem kanał w telewizorze, aby obejrzeć kolejny odcinek "Mody na sukces", jej syn Piotr S. (40 l.) wpadł w prawdziwą furię! Nie mógł przecież przepuścić swojego ulubionego kryminalnego serialu "Malanowski i Partnerzy". Po krótkiej wymianie zdań chwycił za nóż kuchenny, który leżał na stoliku, i wbił go w pierś swojej ukochanej rodzicielki! Starsza pani nie zdążyła nawet krzyknąć! Umarła na podłodze, z wyrazem wielkiego zdziwienia na twarzy, do końca nie mogąc uwierzyć, że jej syn bardziej kochał telewizor i seriale niż rodzoną matkę!

Piotr S. (40 l.) został tymczasowo aresztowany. Za morderstwo grozi mu dożywocie. Jeżeli będzie miał szczęście i trafi do bogatego zakładu karnego, w którym w każdej celi jest telewizor - do końca życia będzie mógł się oddawać miłości swojego życia - telewizyjnym serialom.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki