Zabił 16-latka, bo chciał zostać seryjnym mordercą

2018-11-21 0:00

22-letni Józef, hydraulik, kochający syn i wnuk, miły i spokojny chłopak chciał zostać seryjnym mordercą. Dlatego włożył do samochodu rękawiczki oraz młotek i ruszył na poszukiwanie ofiary. Bestialsko zabił 16-latka wracającego z festynu. Potem miał powiedzieć policjantom, że po zabójstwie poczuł ulgę. O tym przerażającym mordzie opowie nam Igor Brejdygant, scenarzysta i autor powieści kryminalnych. Kolejny odcinek serialu dokumentalnego „Opowiem ci o zbrodni” już w środę, 21 listopada o 22.00 w telewizji kryminalnej Crime+ Investigation Polsat.

Igor Brejdygant jest autorem scenariuszy filmowych m.in. „Zbrodnię” (reż. Greg Zgliński), „Prostą historię o morderstwie” (reż. Arkadiusz Jakubik), „Palimpsest” (reż. Konrad Niewolski) oraz „Paradoks” (reż. Greg Zgliński, Borys Lankosz i Igor Brejdygant). Zrealizował też trzy dokumenty w cyklu „Szaleńcy Pana Boga”. Jest również autorem powieści kryminalnych „Paradoks”, „Szadź” i „Rysa”. W odcinku programu dokumentalnego „Opowiem ci o zbrodni” przybliży nam okoliczności zbrodni, która wydarzyła się w miejscowości Ząb na Podhalu w sierpniu 2014 roku.

Polowanie na ofiarę

O 6:30 rano leśniczy z Tatrzańskiego Parku Narodowego znalazł przy drodze na Halę Gąsienicową ciało nastolatka. Chłopak nie miał dokumentów, tylko telefon. Policjanci znaleźli w nim napisaną koło 4.00 rano notatkę: SASQUATCH. Jak się później okaże, ta notatka była podpisem mordercy. Na miejscu była też krew chłopaka, nietypowe ślady opon i odprysk lakieru na kamieniu.

Policja przeprowadziła niesłychanie żmudne śledztwo. Funkcjonariusze sprawdzili parkingi i ulice okolicznych miast, zajrzeli do warsztatów samochodowych. Przejrzeli miejskie monitoringi. Sprawdzali wiele śladów, które okazały się fałszywe. Aż po miesiącu pracy znaleźli na taśmie z monitoringu w myjni, kilka kilometrów od miejsca zbrodni, samochód odpowiadający opisowi. Należał do 22-letniego Józefa, hydraulika, mieszkańca okolicznej wsi. Okazało się, że ten „miły, nigdy nie sprawiający kłopotu chłopak” jest wielbicielem Teda Bundy’ego. To jeden z najkrwawszych seryjnych morderców w historii USA. W latach 1974-1978 zabił wiele młodych kobiet (udowodniono mu 21 zabójstw), zwykle przy użyciu tępego narzędzia. Został skazany na śmierć i stracony na krześle elektrycznym.

W dniu zabójstwa Józef obudził się na kacu. Wypił kilka piw. Obejrzał kilkadziesiąt razy teledysk amerykańskiego rapera Ice Cube „Sasquatch”. Słowo to oznacza w języku Indian Wielką Stopę – mitycznego stwora, który ma żyć w Górach Skalistych. W teledysku mężczyzna goni kobietę po domu i lesie, a następnie morduje ją rzeźnickim nożem. Potem Józef ogląda wywiad z Tedem Bundym. Pakuje do samochodu młotek, rękawice i rusza na festyn do Zębu. Chce zapolować na ofiarę. I gdy już zamierza rezygnować z zabicia człowieka, spotyka samotnie wracającego do domu 16-letniego Marcina...

W innych odcinkach

Katarzyna Bonda, znana autorka powieści kryminalnych, w odcinku zatytułowanym „Łaska” opowiadała o bestialsko zamordowanym maturzyście Tomku Jaworskim. Bonda zna tę sprawę jak mało kto, bo napisała książkę reporterską „Polskie morderczynie”. Jedną z bohaterek była właśnie kobieta–mózg tej zbrodni Monika Szymańska.

Wojciech Chmielarz, autor cyklu „Jakub Mortka”, w serialu „Opowiem ci o zbrodni” mówi o kobiecie, która z chciwości zamordowała swojego konkubenta, a następnie poćwiartowała ciało i rozpuściła w kwasie. Do tej makabrycznej zbrodni doszło na Śląsku w 2003 roku.

Katarzyna Puzyńska to autorka serii kryminałów o fikcyjnej wsi Lipowo, położonej niedaleko Brodnicy. W telewizji Crime+ Investigation Polsat zajmuje się zbrodnią rozwiązaną po ponad 20 latach przez policyjne Archiwum X. Morderca zabił 22-letnią studentkę z Bydgoszczy w 1994 roku tylko dlatego, że... nie odwzajemniała jego miłości.

Pisarskie małżeństwo Małgorzata i Michał Kuźmińscy w odcinku zatytułowanym „Ludzie w autobusie” zmierzyli się z opowieścią o okrutnej, potrójnej zbrodni nienawiści ze zmową milczenia w tle. Doszło do niej w Boże Narodzenie 1976 r., we wsi Zrębin.

Marta Guzowska to mieszkająca na co dzień w Wiedniu autorka powieści kryminalnych, a jednocześnie archeolog pracująca na Uniwersytecie Warszawskim. Opowiada historię wyjątkowo okrutnego zabójstwa w Dąbrowie Górniczej w lipcu 2000 roku.

 

Materiał Partnerski 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają