Makabryczne odkrycie w lesie w Ząbkach. Policja odebrała zgłoszenie, że w zaroślach wśród drzew spoczywają ciała dwójki dzieci (2,5 i 9 l.). Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce ich oczom ukazał się wstrząsający widok. Kryminalni nie chcą ujawniać kto i dlaczego zabił maleństwa.
Z informacji RMF FM wynika, że dzieci zginęły z rąk własnej babci. Kobieta zabiła wnuki i chwilę potem targnęła się na swoje życie. Zastrzelić się z broni palnej, która należała do ojca dzieci. Babcia zostawiła list pożegnalny. Tłumaczy w nim, że dokonuje zbrodni, by ulżyć chorym wnukom w cierpieniu.
Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w sprawie bestialskiego morderstwa.
Ząbki pod Warszawą: Babcia ZABIŁA dwoje CHORYCH wnucząt i popełniła samobójstwo
Tragedia rodzinna w Ząbkach pod Warszawą. W lesie odnaleziono zwłoki dwójki dzieci (2,5 i 9 l.). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to babcia maluchów zabiła wnuczęta, a potem popełniła samobójstwo. Kobieta postrzeliła się z broni palnej należącej do ojca dzieci. W liście pożegnalnym tłumaczy, że chciała skrócić cierpienia chorych wnuków.