Do tragedii doszło w niedzielę ok. godziny 21.00. Grupa znajomych wybrała się do lasu w gminie Grabów w Łódzkiem. Jak podaje portal „rmf24.pl", gdy mieli już wracać jeden z nich –siedzący na tylnym siedzeniu 21 latek źle się poczuł. Mężczyzna miał się również skarżyć na problemy z oddychaniem.
Znajomi odwieźli go do domu po czym wezwali pogotowie. Niestety 21-late zmarł. Na jego ciele odkryto ranę postrzałową. Jak podaje portal, policja wstępnie ustaliła, że pocisk pochodził ze sztucera myśliwskiego. Kula przebiła bagażnik samochodu a następnie przeszyła ciało 21-latka na wylot raniąc jeszcze jedną osobę siedzącą w samochodzie.
Zobacz też: Głogów. Snajper postrzelił dwie osoby, sąd ukaże go... za jedną!
Policjanci ustalili również, że w tym czasie w pobliskim lesie odbywało się polowanie. Według portalu funkcjonariuszom udało się ustalić tożsamość myśliwego, który miał się przyznać do oddania niekontrolowanego strzału.
Myśliwy przekazał policjantom łuskę po wystrzale. Został ona zatrzymany przez policję. Dziś przesłucha go prokurator.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail