Przesłuchanie trwało bardzo krótko. - Mariusz N. przyznał się do spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Skorzystał także z przysługującego mu prawa do odmowy składania zeznań - mówi prokurator Marcin Gajdamowicz z otwockiej prokuratury. - Wystąpiliśmy do sądu o tymczasowy trzymiesięczny areszt, ponieważ kara, która grozi podejrzanemu, jest bardzo wysoka i obawiamy się, że mógłby znów próbować uciekać - dodał. Mariusz N. może trafić do więzienia na 12 lat. Z uwagi na to, że wcześniej też śmiertelnie potrącił człowieka i uciekł, sąd będzie wobec niego surowy. Proces powinien ruszyć w ciągu 2 miesięcy.
Zobacz: Mariusz N., zabójca 13-letniego Patryczka, przyznał się do winy. Grozi mu 12 lat!