Mężczyzna twierdzi, że nic nie pamięta, bo był wtedy pod wpływem alkoholu oraz środków psychotropowych. Wcześniej brał narkotyki i jest po leczeniu.
Przeczytaj koniecznie: Minister Aleksander Grad oskarża: Przez Jasińskiego stracimy 17 miliardów
Jego obrońca wnioskował o powołanie dodatkowych psychiatrów, dlatego proces został odroczony do 6 czerwca. Grozi mu do 2 lat więzienia w zawieszeniu albo kara grzywny.