Możliwe, że ładunki należały do zamordowanych. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przejęła sprawę potrójnego zabójstwa; policja powołała specjalną grupę. Ze wstępnych oględzin wynika, że rodzina mogła zginąć od strzałów. Na piątek zaplanowano sekcje zwłok. Motywy zabójstwa nie są znane.
O przejęciu sprawy przez gdańską prokuraturę okręgową poinformowała rzeczniczka tej jednostki Grażyna Wawryniuk. Dodała, że taką decyzję podjął w piątek szef tej jednostki.
Michał Sienkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji poinformował, że komendant powołał specjalną - złożoną z kilkunastu osób - grupę, która zajmie się wyjaśnianiem sprawy.