Paweł C. pochodzi z Radlina (woj. śląskie). Był partnerem Ilony M., ale w połowie ubiegłego roku para się rozstała. Mężczyzna się z tym nie pogodził, ciągle nagabywał kobietę. W końcu Ilona poszła na policję i zgłosiła, że jest prześladowana. - Sprawa była rozpoznawana, jednak kiedy przyszło do stawiania zarzutów Pawłowi C., zgłaszająca cofnęła zawiadomienie. W tej sytuacji prokurator musiał umorzyć postępowanie - mówi Marcin Felsztyński, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim.
Najprawdopodobniej Ilona M. ulitowała się nad Pawłem C. Zresztą ten musiał być bardzo przekonujący, bo kobieta nie tylko wycofała swe zastrzeżenia wobec niego, ale nawet znowu z nim zamieszkała. Potem kolejny raz z nim zerwała, co niestety skończyło się tragedią. W środę ciało Ilony M. zostało znalezione w garażu przy jednym z domów w Pszowie. Obok na lince wisiał Paweł C., próbował popełnić samobójstwo, został jednak uratowany. Wczoraj usłyszał zarzut zabójstwa.
ZOBACZ: Sklepy Żabka WYCOFUJĄ wódkę ze sprzedaży. Sprawdź, co się stało
PRZECZYTAJ: Koniec alkoholu pod chmurką. Rząd zakaże picia wszędzie!
POLECAMY: Którym Świeżakiem jesteś? [QUIZ]