Wcale nie przejął się tym, że za jazdę po pijanemu sąd zabrał mu półtora roku temu prawo jazdy i do 2010 roku zabronił kierowania nawet rowerem. 37-letni Edward M. z Bełchatowa (woj. łódzkie), instruktor prawa jazdy, i tak uczył kursantów, kandydatów na kierowców ciężarówek. Wpadł w Piotrkowie, kiedy pokazywał, jak się jeździ ciężarówką z przyczepą. Tym razem był trzeźwy.
- Odpowie za złamanie sądowego zakazu - mówi sierż. Małgorzata Para z piotrkowskiej policji. A za to grożą nawet trzy lata więzienia.