O zatrzymanie kompetnie pijanej lekarki, która jak gdyby nigdy nic leczyła chorych, napisała na swojej stronie internetowej Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. 44-letnia kobieta została zatrzymana dziś w nocy (z niedzieli na poniedziałek, z 5 na 6 września), około godziny 2:30. Pracowała w jednej z zabrzańskich przychodni.
Przeczytaj koniecznie: Otwock, mazowieckie: Pijany ojciec uczył dzieci pływać
Policjanci zabezpieczyli już dokumentację medyczną z danymi pacjentów, których przyjęła na dyżurze pijana lekarka. Sprawdzą, czy w którymkolwiek przypadku nie doszło do zagrożenia zdrowia lub życia.
Lekarka otrzyma prawdopodobnie zarzut narażenia swoich pacjentów na utratę życia lub zdrowia. Pójdzie do więzienia być może nawet na 3 lata. O jej dalszym losie zadecyduje niebawem prokurator.
Patrz też: Warszawa, szpital przy ul. Niekłańskiej: Pijany ordynator leczył dzieci
Zabrze: Kompletnie pijana lekarka przyjmowała pacjentów. Miała 2,5 promila
2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała 44-letnia lekarka, która podczas całodobowego dyżuru przyjmowała chorych w przychodni w Zabrzu (śląskie). Została już zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym, grożą jej 3 lata więzienia. Policja zabezpieczyła już dokumentację stanowiącą dowód, że po pijanemu leczyła pacjentów.