– Awantura jakich wiele . Sąsiedzi wezwali policję. Na miejsce pojechał dwuosobowy patrol. A tam czterech mężczyzn w wieku 25, 29, 31 i 37 lat wcale nie chciało się uspokoić. Byli oni od samego początku agresywni wobec mundurowych. I siłą chcieli wymusić policjantach, by odstąpili od interwencji. Wyzywali ich, doszło do szarpaniny. Patrol otrzymał wsparcie. W pewnym momencie usiłowali zbiec z miejsca, ale zostali obezwładnieni. Przewieziono ich na komisariat. Przy mężczyznach znaleziono susz, przekazano go do badań laboratoryjnych – relacjonuje mł. asp. Rafał Kobyłecki z biura prasowego zabrzańskiej policji.
Na zdjęciu ilustrującym tę informację widać, jak na ławeczce czwórka podejrzanych grzecznie siedzi. Sąd postanowił nie stosować wobec podejrzanych najostrzejszego środka zapobiegawczego, czyli aresztowania. Panowie będą tłumaczyć się sali sądowej z tzw. wolnej stopy. Gdy wina zostanie im udowodniona, to mogą stracić wolność. Nawet na trzy lata.
Polecany artykuł: