Nauczyciel podstawówki Piot U. spod Tuczna molestował 13-latkę!

50 uczniów i siedmiu nauczycieli - tylko tyle osób liczy szkoła podstawowa w jednej z miejscowości gminy Tuczno. Kameralna podstawówka dotąd uchodziła za jedną wielką rodzinę. I pewnie tak byłoby nadal, gdyby nie polonista - Piotr U. (48 l.).

Nauczyciel w szkolnej bibliotece urządzał sobie schadzki z uczennicą szóstej klasy.

Dramat molestowanej dziewczyny, której zmieniliśmy imię na Wioletta (13 l.), potęguje to, że wychowuje się ona bez ojca. Być może właśnie dlatego tak łatwo uległa fascynacji nauczycielem. Czy pozwalała mu się dotykać i całować, bo był dla niej autorytetem? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że zakazany romans trwał kilka tygodni, a nauczyciel w swoich bezwstydnych umizgach nie posunął się do stosunku. Nie wiadomo jednak, czy tego nie chciał, czy też po prostu nie zdążył, bo wcześniej ktoś ten romans odkrył i powiadomił o nim prokuraturę.

Przyłapany na gorącym uczynku nauczyciel sam zgłosił się na policję. - Mężczyźnie postawiliśmy zarzut doprowadzenia do innych czynności seksualnych z małoletnią, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Piotr Łosiewski, szef prokuratury z Wałcza. - Przyznał się do stawianego mu zarzutu. Wobec podejrzanego zastosowany został dozór policyjny, poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i zbliżania się do pokrzywdzonej.

Nauczyciel został zawieszony, a mieszkańcy wsi są w szoku. - Nie mogę sobie tego wyobrazić. Był dla mnie autorytetem, nieskazitelnym człowiekiem. Teraz nie wiem już, co o nim sądzić. O molestowanie nigdy bym go nie podejrzewała - mówi Anna Kania (26 l.), była uczennica Piotra U.

Zobacz: Robert Biedroń powinien ustąpić ze stanowiska prezydenta Słupska? Tak twierdzi Zbigniew Ziobro