O godz. 23:05 strażacy zostali poinformowani o pożarze magazynów. Składowane było w nich drewno korkowe, ogień rozprzestrzeniał się więc błyskawicznie.
Przez kilka godzin walczyło z nim 17 zastępów strażackich, a późniejsze dogaszanie pogorzeliska przeciągnęło się do niedzielnego południa. Mimo poświęcenia strażaków pożar strawił magazyn o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych i całe jego wyposażenie warte ponad 10 mln złotych.
Teraz biegli i prokurator ustalają przyczyny pożaru.