W samo południe prezydent stolicy w towarzystwie swojego zastępcy Jacka Wojciechowicza (46 l.) i ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka (49 l.) przyjechała na ugory przy ul. Obrazkowej. To tutaj ma powstać od lat wyczekiwany most Północny. Oficjele dziarsko chwycili za łopaty i zaczęli kopać ziemię pod budowę. W ten sposób w blasku fleszy, przy asyście kamer telewizyjnych i radiowych mikrofonów zaczęli budowę przeprawy. Chwilę potem na plac budowy wjechał ciężki sprzęt budowlany - spychacze i koparki.
To już trzecie oficjalne rozpoczęcie budowy mostu Północnego. Pierwszy raz zostało ogłoszone w styczniu, kiedy robotnicy Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg wycięli drzewa w miejscu, gdzie miał powstawać most. Drugi raz, prawie trzy tygodnie temu, kiedy na Młocinach pojawiły się maszyny palujące grunt... A teraz trzeci, gdy oficjele przyjechali, by osobiście przeciąć wstęgę i wpuścić na plac budowy robotników, którzy przecież od kilku tygodni tam pracują!
Jest już również pomysł na patrona dla przeprawy. Miałby nim zostać papież Jan Paweł II. - Złożę wniosek do rady miasta o nadanie mostowi imienia Jana Pawła II - zapowiedziała prezydent stolicy.