Tosia nie wróciła do domu. Nie ma z nią żadnego kontaktu, nikt nie wie, co się z nią dzieje. Tosia pojechała na wakacje i od tamtej pory ślad po niej zaginął. Znajomi dziewczyny wierzą, że Tosia się odnajdzie. Założyli specjalny fanpage na Facebooku, za pomocą którego szukają Tosi "1000 i jeden powodów, dla których Tosia powinna wrócić do domu". W akcję poszukiwawczą zangażowane jest Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych Itaka.
Nastolatka ma zielone oczy i 171 centymetrów wzrostu. W dniu zaginięcia ubrana była w błękitną koszulkę, luźne czerwone spodnie oraz sandały. Dziewczyna może potrzebować pilnej pomocy.
Na Facebooku odzywają się ludzie, którzy piszą do Tosi - mają nadzieję, że dziewczyna przeczyta któryś z komentarzy i jeśli uciekła z domu, wróci do niego. Niektóre wpisy są naprawdę bardzo emocjonalne.
- Tosiu, jestem matką chłopaka który zaginął we Wrocławiu w niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się w Gdańsku. Szukałam go 5 dni. Przez te 5 dni przeżyłam prawdziwe piekło na ziemi. Między mną a moim synem układało się różnie. Nie zapominaj, że Twoi rodzice kochają Ciebie. Niech to, że Cię szukają, jest tego dowodem. Zadzwoń do rodziców. Daj im jakikolwiek znak że żyjesz - napisała jedna z internautek do Tosi.
- Tosia, tęsknimy za twoim zwariowanym uśmiechem - napisała inna internautka, najprawdopodobniej znajoma dziewczyny. - Tosiu, nieważne co postanowisz, na co się zdecydujesz i co teraz robisz - zawsze możesz wrócić do domu, do Kielc, do przyjaciół, którzy zawsze będą na Ciebie czekać z otwartym sercem i bardzo za Tobą tęsknią! - pisze inna osoba. Takich wpisów jest więcej.
Widziałeś Tosię?
Ktokolwiek widział w ostatnich dniach Antoninę Żuławnik lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie, proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowymi numerami: 801-24-70-70 oraz 22-654-70-70. Można też wysłać mail na adres [email protected]. Fundacja gwarantuje informatorom dyskrecję.
Zobacz też: Zaginęła Natalia Leszczyńska z Jastrzębia. Widziałeś ją?