Zagnieździły się u mnie bestie

2009-11-04 3:00

Gdyby Władysław Korneluk (80 l.) z Opola, małej wsi na Lubelszczyźnie, wiedział o tym, jak groźnych ma sąsiadów, zapewne z przerażenia straciłby resztki włosów na głowie. Tuż pod jego nosem zamieszkały bowiem szerszenie giganty!

Wystarczy nawet jedno ukąszenie tych groźnych owadów, żeby zabić człowieka. A co dopiero, gdy w najbliższym sąsiedztwie mieszkają dziesiątki tysięcy potworów z żądłami wypełnionymi śmiercionośnym jadem! Najgorsze jest to, że pan Władysław przez kilka miesięcy nie zdawał sobie sprawy z tego, że podstępne bestie czyhają na jego życie.

- Kilka dni temu szukałem czegoś na stryszku i oniemiałem! Czegoś tak przerażającego nie widziałem nigdy w życiu. Gniazdo było większe ode mnie, miało grubo ponad półtora metra wysokości - relacjonuje staruszek. Przerażony mężczyzna uciekł ze swojego warsztatu i od tamtej pory stara się omijać to miejsce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają