Do takich należą krokodyle kubańskie: Bartek, Berta i Dwójka, które dwanaście lat temu przyjechały ze Sztokholmu. Choć imiona sugerują co innego, wszystkie trzy to trzynastoletnie samice. Od samego początku pobytu tutaj tymi rzadkimi, w naturze - krytycznie zagrożonymi krokodylami, opiekuje się pielęgniarz Bogdan Jedyński. - Wszystkie reagują na głos, imiona - opowiada opiekun niezwykłej trójki. - Krokodyle częściowo można tresować, nie do tego stopnia, co na przykład psy, ale to niezwykle inteligentne zwierzęta - podsumowuje.
Aby wygrać spotkanie z krokodylami dla siebie i osoby towarzyszącej (dorosłej lub dziecka), musisz być osobą pełnoletnią i wysłać wypełniony kupon na adres "Super Expressu" (ul. Jubilerska 10, 00-939 Warszawa) z dopiskiem "Krokodyl".