Zajrzyj w paszczę krokodyla

2009-05-15 7:00

Na wycięzcę naszego konkursu czeka ekscytująca nagroda. Będzie mógł odwiedzić z nami "gadziarnię" i specjalnymi szczypcami podać krokodylowi jego przysmaki. - Niektóre bardzo rzadkie, wręcz zagrożone wyginięciem - opowiada Mariusz Lech (25 l.), kierownik herpetarium.

Do takich należą krokodyle kubańskie: Bartek, Berta i Dwójka, które dwanaście lat temu przyjechały ze Sztokholmu. Choć imiona sugerują co innego, wszystkie trzy to trzynastoletnie samice. Od samego początku pobytu tutaj tymi rzadkimi, w naturze - krytycznie zagrożonymi krokodylami, opiekuje się pielęgniarz Bogdan Jedyński. - Wszystkie reagują na głos, imiona - opowiada opiekun niezwykłej trójki. - Krokodyle częściowo można tresować, nie do tego stopnia, co na przykład psy, ale to niezwykle inteligentne zwierzęta - podsumowuje.

Aby wygrać spotkanie z krokodylami dla siebie i osoby towarzyszącej (dorosłej lub dziecka), musisz być osobą pełnoletnią i wysłać wypełniony kupon na adres "Super Expressu" (ul. Jubilerska 10, 00-939 Warszawa) z dopiskiem "Krokodyl".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki