Ziobrze nie spodobała się wewnętrzna instrukcja LOT-u dotycząca umundurowania pracowników pokładowych i mówiąca, że niedozwolone jest noszenie w widocznym miejscu biżuterii z symbolami religijnymi.
- Oczekujemy od pana premiera jednoznacznej decyzji i doprowadzenia do dymisji prezesa LOT-u. Nie może być tak, że nadzorowana przez państwo instytucja wprowadza zasady dyskryminujące społeczność chrześcijańską - grzmi Ziobro.
Nie wzrusza go nawet fakt, że LOT wycofał się z kontrowersyjnego zapisu. - To nic nie zmienia - twierdzi były minister sprawiedliwości.