Okres wakacyjny to dla Polaków czas wypoczynku, zwłaszcza nad Bałtykiem. Utarło się, że urlop nad morzem i plażowanie musi być połączone ze spożywaniem alkoholu na plaży. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że picie na plaży jest zakazane. Mimo mandatów i upomnień, przepis jest łamany i traktowany z przymrużeniem oka. Do tej pory władze Gdańska i Gdyni wprowadziły zakaz spożywania alkoholu na plażach. Tam picie piwa na plaży jest niezgodne z przepisami prawa i grozi za to w wysokości 100 złotych. Podobna sytuacja ma miejsce w innym dużym kurorcie - w Kołobrzegu. Jedynym wyjątkiem są np. bary i przybarowe ogródki – w nich można pić bez narażenia się na mandat. W tym roku też Sopot krytyczniej spojrzał na alkohol w rękach imprezowiczów i plażowiczów. Zgodnie z uchwałą wprowadzoną na początku tego roku sopocki kurort dołączy do grona bezalkoholowych plaż. Teraz już w całym Trójmieście trzeba się pilnować.
Zobacz: Warszawa. Spędź weekend nad wodą