Wyposażony w wygięte druciki rabuś wchodził do kościoła o.o. Franciszkanów w Jaśle i urządzał sobie "procesję" od skarbonki do skarbonki. Nie zważając na przypatrujące się mu figurki świętych, grzebał w małych otworkach i już po chwili wyciągał szeleszczące banknoty. Zakonnicy postanowili złapać zbira na gorącym uczynku. Zamontowali nad ołtarzem kamerę i spokojnie czekali na kolejny skok. Wezwali policję, jak tylko rabuś przekroczył próg kościoła. Przyznał się do winy i pokornie przyjął karę 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.
Zakonnicy złapali rabusia
2009-03-13
8:00
Dla tego niegodziwca nie ma żadnych świętości. Stanisław W. (45 l.) spod Rymanowa (woj. podkarpackie) okradał kościelne skarbonki.