Do zbrodni doszło 12 września 2017 roku w Kłobuczynie (woj. dolnośląskie). 20-letnia wówczas kobieta urodziła w domu syna, którego wspólnie z matka zakopała w starej latrynie. Makabryczna tajemnica wyszła na jaw dwa tygodnie później przez dzielnicowego z gminy Kotla, gdzie Anna R. mieszkała razem z mężem. Policja zatrzymała wówczas kobiety, którym prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka. - Dziecko urodziło się żywe, jednak opinia biegłych z Akademii Medycznej wykluczyła możliwość postawienia oskarżonym zarzutu zabójstwa - mówiła prokurator Agnieszka Kluczyńska. Skazana matka ma jeszcze dwójkę innych dzieci. Decyzją sądu 4-letnia i 1,5-letnia córka zostały jej odebrane. Wyrok jest prawomocny.
Zakopały noworodka w wychodku. Wyrok dla matki i babci
Głogowski sąd skazał 21-letnią Annę R. i jej 46-letnią matkę Teresę Sz. na karę 4 lat pozbawienia wolności. Kobiety usłyszały wyrok w sprawie narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia noworodka, nieumyślne spowodowanie jego śmierci oraz znieważenie jego zwłok - podaje "Gazeta Wrocławska".