Wysokogórskie szlaki pokryły się warstwą białego puchu, a warunki turystyczne znacznie się pogorszyły. Synoptycy jednak uspokajają - pierwszy jesienny opad śniegu w Tatrach nie oznacza jeszcze rychłego nadejścia prawdziwej zimy.
Jak powiedział w rozmowie z radiem ESKA kierownik zakopiańskiej stacji meteorologicznej IMGW, Michał Furmanek, od piątku temperatura w górach będzie wzrastać, ale śnieg w Tatrach powinien się utrzymać do końca weekendu.
Według synoptyków piękna słoneczna jesień powinna wrócić w góry już na początku przyszłego tygodnia.