Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodnicznym (UTP) w Bydgoszczy została ogłoszona żałoba, po środowych otrzęsinach, zorganizowanych dla studentów pierwszego roku. Przypomnijmy, na imprezie wybuchła panika. Uczestnicy zaczęli się wzajemnie tratować, chcąc wybiec z budynku.
Wezwani na miejsce zdarzenia lekarze, nie zdołali odratować najbardziej poszkodowanej Pauliny. Sekcja zwłok wykazała, że studentka IV roku budownictwa udusiła się w tłumie w wyniku unieruchomienia klatki piersiowej.
Piętnaście osób zostało rannych, obecnie w szpitalu znajdują się 3 osoby. Szczegóły ich stanu zdrowia nie zostały zdradzone przez kierująch lekarzy. Studenci poinformowali, że jednym z poszkodowanych jest Paweł, będący w stanie krytycznym.
Zajęcia po zaistniałej tragedii zostały odwołane. Na uczelni zapadła cisza.
Śledztwo w sprawie zdarzenia wszczęła Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. Jest ono prowadzone "po kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, a także w związku ze spowodowaniem śmierci uczestnika zdarzenia". Przesłuchanych zostało wiele osób. Są to m. in. władze uczelni oraz samorząd studencki.