Wiesław Woda, poseł - Zamiast na operację poleciał do Katynia

2010-04-14 7:51

Wiesław Woda (†64 l.), poseł PSL, miał mieć poważną operację. Odłożył ją jednak, bo bardzo chciał polecieć na uroczystości do Katynia. Nigdy tam jeszcze nie był. Gdy zabrakło dla niego miejsca w samolocie, uprosił swojego partyjnego kolegę, Stanisława Żelichowskiego (66 l.), by odstąpił mu swoje.

- To przeznaczenie, bo jak to inaczej nazwać - wyznaje załamana bratowa posła, Leonora Woda (55 l.) z Paleśnicy (Małopolska), rodzinnej miejscowości parlamentarzysty.


Niedługo przed tragiczną śmiercią poseł został w Krakowie napadnięty. Gdy jakiś pijak wtargnął mu przed samochód, zwrócił mu uwagę, a tamten Go zaatakował. Poseł został dotkliwie pobity, miał pękniętą kość policzkową, groziła mu utrata wzroku.

Gdy stało się głośno o katastrofie, łudzili się, że wśród ofiar nie ma Go, że może poleciał innym samolotem. Niestety...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki