Lider Ruchu Palikora na konferencji prasowej przed pomnikiem Romana Dmowskiego w Warszawie zapowiedział, że przedstawiciele jego partii nie wezmą udziału w żadnym marszu, który odbędzie się 11 listopada.
Ostrzegł też Polaków, by zostawili w domach w Święto Niepodległości. - Wzywamy Polaków do nieświętowania i niewychodzenia jutro na ulice, dlatego że to święto będzie znowu świętem dzielenia Polaków, świętem awantur, rozrób i miękkiego wpuszczania faszyzmu do środka sceny politycznej - stwierdził Palikot.
Przekonywał, że pomnik Dmowskiego nigdy nie powinien stanąć w Warszawie, bo to pomnik "faszysty, hitlerowca i antysemity". Palikot skrytykował też prezydenta Bronisława Komorowskiego za to, że 11.11.2012 stanie na czele marszu Razem dla Niepodległej. - Prezydent zdecydował się przyjść właśnie tutaj, w to przeklęte miejsce i oddać hołd faszyście i hitlerowcowi, jakim był Roman Dmowski - powiedział Palikot.
W dniu Święta Niepodległości przejdą w Warszawie 4 duże marsze:
- Prezydencki marsz "Razem dla Niepodległej" o godz. 13.15 przejdzie z placu Piłsudskiego pod Belweder
- Marsz Socjalistów o godz. 11 wyruszy z placu Grzybowskiego na skrzyżowanie Królewskiej i Krakowskiego Przedmieścia
- Antyfaszystowski marsz "Porozumienie 11 Listopada" przejdzie o godz. 12 spod pomnika Bohaterów Getta na plac Zamkowy
- Marsz Niepodległości o godz. 15 wyruszy z ronda Dmowskiego pod pomnik Romana Dmowskiego