Zamieszki w Zabrzu. Do górników dołączyli kibole. "Musieliśmy użyć siły"

2015-01-17 20:13

Mimo że w Katowicach podpisano porozumienie rządu z górnikami, w Zabrzu wciąż sytuacja jest napięta. Do strajkujących góników dołączyli kibole. Na ulicach miasta doszło do starcia z policją.

Manifestacje koło 15 ruszyły spod stadiony Górnika Zabrze. Kilkutysięczny tłum przeszedł w kierunku Domu Muzyki i Tańca, gdzie miała odbyć się gala z udziałem Bronisława Komorowskiego. Ten jednak wcześniej odwołał swoją wizytę w Zabrzu

Zobacz: Jest POROZUMIENIE rządu z górnikami. Ewa Kopacz: Chcę, żeby na Śląsku biło serce polskiego przemysłu

Pod budynkiem doszło do agresywnych zachowań. Do manifestujących górników dołączyli kibole, narodowcy i chuligani. - Wdarli się za bariery ogradzające Dom Muzyki i Tańca i zaczęli obrzucać policjantów petardami, butelkami i kamieniami. Na szczęście szybko udało się zachować spokój - mówił Marek Wypych z KMP w Zabrzu.  - Do akcji wkroczyli policjanci, którzy użyli siły i z powrotem wypchnęli napastników za barierki - dodał.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki