Ostrowice to pierwsza w Polsce gmina, którą zrujnował nieudolny włodarz, zaciągając pożyczki m.in. w parabankach. Wójt zadłużył ją na ok. 40 mln zł, podczas gdy jej roczny dochód to zaledwie 10 mln zł. W tej sytuacji premier Beata Szydło odwołała wójta i wprowadziła do gminy komisarza, którego zadaniem jest jej likwidacja i podział terenów pomiędzy ościenne gminy.
Jak widać, na nic się zdały prośby Wacława M., gdy jeszcze był wójtem, kierowane na amerykańskiej stronie internetowej do Polaków za oceanem o datki na rzecz Ostrowic. Za to za wójta i jego skarbniczkę wzięły się polskie organy ścigania. Oboje usłyszeli zarzuty działania na szkodę interesu publicznego i niewłaściwego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Grozi im do 10 lat więzienia.
Zobacz: Pijani policjanci ZNISZCZYLI zaparkowane samochody! [ZDJĘCIA]