Do zabójstwa doszło między 30 października a 1 listopada w bloku na gdańskiej Żabiance. - Mężczyzna zginął w mieszkaniu. Został uderzony w głowę, co spowodowało złamanie kości czaszki. Potem zwłoki przeniesiono do piwnicy - opowiada Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Rodzina zamordowanego szukała go od kilku tygodni. W końcu jego sąsiedzi zadzwonili na policję, skarżąc się na odór wydobywający się z piwnicy. Wezwany patrol przeciął kłódkę i znalazł ciało 60-latka w worku po cemencie, na którym morderca napisał - "Niespodzianka dla policji. ChWDP".Skąd taki koszmarny "żart"? Trudno powiedzieć, bo sprawcy ewidentnie nie chcieli, aby ktokolwiek znalazł ciało. Po przygotowanych materiałach budowlanych widać było, że zamierzali je zamurować.
Zanim jednak się do tego zabrali, dopadli ich policjanci. Wczoraj zostali aresztowani. 33-latek odpowie za zabójstwo, a jego kompan za poplecznictwo.
- Najprawdopodobniej chodziło o przejęcie mieszkania zabitego mężczyzny przez sprawcę zabójstwa - tłumaczy Tatiana Paszkiewicz.
Zobacz także: ZEMSTA wójta? Wyłączył internet policji - materiał "24 GODZINY" NOWA TV