Osiedle Małe Ciche w Zamościu (woj. lubelskie). To tu doszło do spektakularnej tragedii, gdy ciało 10-letniego dziecka spadło z czwartego piętra na trawnik koło placu zabaw. Wcześniej tragedia Dominiki rozgrywała się za zamkniętymi drzwiami domu, w którym mieszkała z rodzicami.
- To alkoholiczka - mówią sąsiedzi o Elżbiecie G. (49 l.), matce Dominiki. - Jak tylko jej mąż wyjeżdżał, z miejsca sięgała po flaszkę. A po alkoholu nerwy jej puszczały i wpadała w szał. Mało to razy policję trzeba było do nich wzywać?! - dodają.
Policja interweniowała tak często, że w końcu sprawa trafiła do sądu, a ten ukarał Elżbietę G. za znęcanie się nad córką. Dziwne, że z miejsca nie odebrał jej dziecka. Może mimo wszystko chciał dać kobiecie szansę, wyznaczając kuratora? Jakkolwiek było, Elżbieta G. szansy nie wykorzystała i jej córeczka znów musiała znosić wrzaski i wyzwiska. Aż w końcu nie wytrzymała i postanowiła umrzeć.
To się zdarzyło w sobotę, ok. 17.00. Matka znów była pijana (jak ustaliła policja, miała we krwi 1,5 promila alkoholu) i znów się awanturowała. Skok przez okno wydawał się Dominice wybawieniem. Ale trawa zamortyzowała upadek i dziecko przeżyło. Gdy w ciężkim stanie jechała karetką do szpitala, jej matką zajmował się już prokurator. - Usłyszała zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad córką oraz że będąc nietrzeźwą, naraziła ją na utratę życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - powiedziała "Kurierowi Lubelskiemu" prokurator Ewa Jałowiecka-Śliwa.
Sąd tymczasowo aresztował kobietę, a rzecznik praw dziecka zapowiedział interwencję w sprawie Dominiki.
Wydarzenia na świecie. ZAMACH pod Paryżem?! Sąd kazał RODZIĆ 10-latce
Wielkopolskie. 10-latek zmarł podczas zabawy! Przygniotło go okno [WIDEO NOWA TV]
Moskwa: Policja BRUTALNIE aresztowała 10-LATKA za recytowanie Hamleta [WIDEO]