Co by tu jeszcze ukraść? Takie pytanie zadawali sobie dwaj złodzieje z Zamościa, którzy nocą szli przez miasto. Ponieważ nic dookoła im się nie podobało, zdesperowani mężczyźni postanowili zrabować choćby... uliczny krawężnik.
Patrz też: Zamość: Marysia spała w śniegu z maryśką
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/zamosc-marysia-spaa-w-sniegu-z-maryska-aa-9FEd-YSdH-Sb8A.html
Pracowicie wykopali go z ul. Kilińskiego i zaczęli przenosić do samochodu. Wtedy zwrócili na siebie uwagę patrolu policji. Złodzieje trafili do aresztu.