Uroczyste oświadczyny miały miejsce w klubie hotelowym, w którym Doda zatrzymała się po występie na sylwestrowym koncercie w Łodzi organizowanym przez telewizyjną Dwójkę. Nergal oświadczył się w bardzo romantyczny, przy okazji tradycyjny, sposób. Był bukiet żółtych tulipanów i pierścionek z brylantem. Gdy wsuwał go na palec swojej ukochanej Dody, uklęknął.
- Doda występowała z gorączką, miała prawie 39 stopni i była bardzo przeziębiona, po zaręczynach natychmiast jej przeszło - mówi znajoma pary.
- Tak, to prawda, Doda i Nergal zaręczyli się - potwierdza nasze informacje Jarosław Burdek, menedżer Doroty Rabczewskiej.
Szczęściem narzeczonych cieszą się również ich rodzice.
- Wszystko co syn zrobi i zaakceptuje, my też zaakceptujemy. Cieszę się z jego wyboru i z tego, że się zaręczył. Na pewno nie będę przeprowadzał żadnych testów na dobrą synową - śmieje się Zenon Darski, ojciec Nergala.
W podobnym tonie wypowiadają się rodzice Doroty.
I pomyśleć, że wiele osób nie wierzyło w szlachetność uczuć i w wielką miłość w tym związku. Niedowiarków nie przekonywały ani informacje o wspólnych obiadach z rodzicami Dody, ani też przeprowadzka Nergala do mieszkania ukochanej. Spekulowano, że związek tych dwojga to układ czysto biznesowy, bo niby do siebie nie pasują. On wielki muzyk czarciometalowej grupy Behemoth, ona różowa ikona popkultury. Najważniejsze, że zakochani Doda i Adam nie zwracali uwagi na takie głupie teksty i teraz... czas na ślub i huczne weselisko! Jeśli oboje utrzymają takie tempo, to pewnie jeszcze w tym roku Doda zostanie panią Nergalową, to znaczy - Darską.