Rząd zapewnił, że da Polakom wybór. Ci, których dzieci nie dostaną się do placówek lub ci, którzy nie chcę wysyłać dzieci do placówek bedą mogli skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Póki co zasiłek taki obowiązuje do 24 maja. Wiadomo, że ma być przedłużony do 14 czerwca, ale czy dla wszystkich?
Jak informuje portal Prawo.pl, dodatkowy zasiłek opiekuńczy po 24 maja będzie przysługiwał jedynie rodzicom wychowującym niepełnosprawne dzieci do 18. roku życia, w tym funkcjonariuszom służb oraz rolnikom.
Czytaj też: Dzieci w przedszkolu czeka GEHENNA! Sprawdziliśmy, jak będzie teraz w placówkach
Ale jak to, zapytacie. Otóż 14 maja uchwalono ustawę regulującą na nowo sprawę zasiłku opiekuńczego - będzie on przysługiwał wspomnianym wyżej grupom w przypadku „zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki (…), albo niemożności sprawowania opieki przez nianię lub dziennego opiekuna z powodu COVID-19”.
A dlaczego nie wszystkim rodzicom? Bowiem, Dzieje się tak, ponieważ – jak twierdzi portal Prawo.pl – ustawa z 14 maja usuwa przepis mówiący o dzieciach do 8. roku życia. Co zatem z rodzicami, których dzieci się nie dostały do placówek opiekuńczych? A co, jeśli żłobki i przedszkola zostaną ponownie zamknięte?
Polecamy: Przedszkola otworzyli, ale już zamykają! Bo LICZBA zakażeń ROŚNIE
Jak dostać opiekę?
Rząd najprawdopodobniej do 24 maja ustali kwestię tego, komu przysługuje zasiłek opiekuńczy - wtedy nadal dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał rodzicom dzieci w wieku do ósmego roku życia oraz opiekunom dzieci do 16 lat, jeśli mają orzeczenie o niepełnosprawności, i do 18 lat w przypadku orzeczenia o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz rodzicom dzieci, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Źródło: Zasiłek opiekuńczy po 24 maja tylko dla niektórych? Jak dostać "opiekę"?