Nikt w Janowie nie potrafił wyjaśnić, dlaczego ostatnie cztery porażki hokeiści Naprzodu przegrali w samych końcówkach. Wczoraj jednak nareszcie udało się przełamać fatalną passę. Po rzutach karnych katowiczanie zrehabilitowali się i wygrali z Sanokiem 5:4.
Po wygranym spotkaniu Wojciech Wojtarowicz (28 l.) czuł jednak niedosyt. - Bój z Sanokiem powinien skończyć się po trzech tercjach, bo byliśmy zdecydowanie lepsi! - powiedział Wojtarowicz. - Najważniejsze, że w końcu przełamaliśmy się po wcześniejszych wpadkach. Dzisiaj zaliczyłem 2 asysty i z pewnością zasłużyłem na żurek, który w Janowie bardzo mi smakuje - dodał napastnik Naprzodu.
Pozostałe wyniki: Podhale - Tychy 4:3, Stoczniowiec - Polonia 3:2, Toruń - Jastrzębie 1:4.