Zatruł się, naprawiając auto?

2015-01-23 3:00

Wychodząc z domu, 27-letni mieszkaniec Zamościa (woj. lubelskie) poinformował rodzinę, że idzie do garażu oddalonego o kilkaset metrów. Miał pogrzebać w samochodzie i wrócić. Ale kiedy nie przyszedł na noc, rodzina zawiadomiła policję.

Drzwi garażu były zamkniete, więc początkowo nikomu nie przyszło do głowy, by tam szukać zaginionego. W końcu jednak policja zajrzała do środka i odkryła ciało młodego mężczyzny. Nie żył od kilku godzin. Prokurator i biegły medycyny sądowej wykluczyli działanie osób trzecich. Najprawdopodobniej 27-latek zatruł się spalinami, jednak dokładną przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok. 

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Znamy ranking najgorszych haseł internetowych! Sprawdź jakich nie używać, żeby nie mieć problemów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają