Tramwaj

i

Autor: Paweł Dąbrowski

Zatrzymała tramwaj, bo kobieta w ciąży nie mogła usiąść

2018-07-13 21:01

W jednym z krakowskich tramwajów nikt nie chciał ustąpić kobiecie, mimo że ta była w widocznej ciąży. W końcu nie wytrzymała motornicza, która zdecydowała przypomnieć pasażerom o zasadach kultury i poprosiła, by ci ustąpili miejsca ciężarnej.

Mówi się, że nie każdy bohater nosi pelerynę. Czasami zwykła życzliwość i empatia mogą czynić z nas bohaterów. Przekonała się o tym motornicza z Krakowa. Do tamtejszego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego dotarło pismo jednej z pasażerek, która podziękowała "tramwajarce", że ta poprosiła pozostałych pasażerów o ustąpienie miejsca kobiecie, która była w 8-mym miesiącu ciąży.

- Tramwaj, pomimo tak wczesnej pory (ok. 6:25 - przyp. red.), był pełen i nie było dla mnie miejsca siedzącego, a jestem w 8. miesiącu ciąży. Nikt także nie kwapił się do tego, aby mi ustąpić. Zanim odjechaliśmy z przystanku Muzeum Lotnictwa, Pani wyszła ze swojej kabiny i powiedziała do pasażerów, że prosi o „ustąpienie miejsca Pani w ciąży”. - Napisała w liście do MPK w Krakowie pasażerka.

Choć taka postawa zasługuje na pochwałę, to jednak zachowanie pasażerów, którzy muszą być proszeni o ustąpienie miejsca kobiecie w widocznej ciąży, zasługuje na naganę. Jak jednak zauważa pani Agata, która napisała list, w komunikacji miejskiej zwykła, ludzka empatia to po prostu rzadkość.

- Jestem jej bardzo wdzięczna, bo jak zauważyłam przez ostatnie miesiące, niestety wrażliwość pasażerów na kobiety w ciąży i ustępowanie im miejsca należy do rzadkości, a dzięki takim sytuacjom mam nadzieje ze ich świadomość będzie większa. - Napisała pani Agata.

Wypada tylko pogratulować MPK w Krakowie pracowników, a zdrugiej żałować, że gesty, które powinny być czymś naturalnym, są dla wielu zupełnie obce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki