Wpadł dzięki podstępowi policjantów, którzy zastawili na rabusia nietypową zasadzkę: obsypali szafki proszkiem luminescencyjnym, czyli świecącym w świetle lampy UV. Nie pomogło mycie rąk - proszek nie dał się zmyć całkowicie z rąk niczego niepodejrzewającego złodzieja. To pomogło policjantom szybko zatrzymać go i wysłać do aresztu. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj koniecznie: Łódzkie: Chciał się pozbyć żony, więc się nad nią znęcał