"Super Express" jako pierwszy ujawnił, że za tajemniczymi przelewami, które wpływały na konto Adama Hofmana, stoi Robert Pietryszyn, jego dobry przyjaciel, a obecnie szef miejskiej spółki Wrocław 2012. Przelewów miało być kilkanaście, na ok. 100 tys. zł. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które badało oświadczenia majątkowe Hofmana z ostatnich lat, polityk nie wykazał ich w dokumentach ani nie odprowadził od nich podatku. Sprawa trafiła do prokuratury w Ostrowie Wielkopolskim.
- Jest na etapie postępowania sprawdzającego, zapoznajemy się z obszerną dokumentacją z CBA - mówi nam Janusz Walczak, wiceszef prokuratury w Ostrowie Wielkopolskim. Wczoraj Pietryszyn oświadczył, że pożyczał Hofmanowi pieniądze w sytuacjach awaryjnych, i że wszystkie zostały zwrócone.
Zobacz: Mariusz Błaszczak: Hofman zachował się transparentnie [WIDEO]
Politycy, z którymi rozmawialiśmy, mówią, że Pietryszyn to człowiek Hofmana. A wszystko za sprawą przyjaźni z czasów studenckich i wyborów na szefa młodzieżówki PiS.-Pietryszyn był przed laty szefem opolskiej młodzieżówki PiS. To on najbardziej pomagał Hofmanowi wygrać wybory na szefa młodzieżówki PiS w całej Polsce. Kiedy w wieku 26 lat został prezesem piłkarskiego klubu Zagłębie Lubin, sponsorowanego przez KGHM, mówiło się, że to dzięki Hofmanowi. Podobnie było z pracą dla Pietryszyna w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa - mówi nam anonimowo jeden z polityków PiS z Dolnego Śląska. W podobnym tonie wypowiada się były senator PO Tomasz Misiak (40 l.) z Wrocławia. - Pietryszyn był zawsze kojarzony z Adamem Hofmanem i wiceprezesem PiS Adamem Lipińskim. Kiedy PiS rządził w kraju, oni rządzili na Dolnym Śląsku - mówi Misiak.
Przeczytaj też: Jacek Kurski: Sprawa Hofmana to "pikuś"
O zażyłości Pietryszyna i Hofmana świadczy sytuacja z 2007 r. - Trwała kampania wyborcza do Sejmu. Hofman, który startował z Konina, ściągnął tam na mecz z IV-ligowym Aluminium mistrza Polski, którym wtedy było Zagłębie Lubin, z prezesem Pietryszynem na czele. Zagłębie na tę okazję musiało przełożyć mecz pucharowy... - opowiada polityk PiS.