Poseł Grzegorz Napieralski obchodził hucznie swoją "czterdziestkę" prawie tydzień temu. Na jego imprezie pojawiło się mnóstwo gości, w tym m.in. szef SLD Leszek Miller (68 l.) czy europoseł Wojciech Olejniczak (40 l.). Napieralski zaprosił też m.in. Mirosława Cichego z "Panoramy". To nie spodobało się jednak przełożonym reportera. Dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zawiesiła Cichego na tydzień w obowiązkach. O wiele łagodniej potraktowano za to dyrektora TVP Polonia Łukasza Kardasa, któremu za udział w imprezie polityka SLD nic nie grozi.
Zobacz: Grzegorz Napieralski skończył 40 lat! Wygląda na tyle?
-Dziennikarz polityczny, który na co dzień przygotowuje materiały polityczne, musi funkcjonować w szczególnym standardzie, gdzie jego aktywność prywatna nie jest tak naprawdę prywatna. Reporter nie powinien się był pojawić na urodzinach polityka albo przynajmniej mógł powiedzieć o tym wcześniej swoim szefom. Z kolei dyrektor TVP Polonia nie jest dziennikarzem politycznym, dlatego mógł pojawić się na urodzinach polityka - mówi nam Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.