Wtargnęli na salę treningową i zaczęli okładać silnymi ciosami ćwiczących tam młodych mężczyzn. Ich ofiarami padło kilkanaście osób - dwie wylądowały w szpitalu. Choć na miejscu pojawiła się policja, poszkodowani nie chcieli z nią współpracować. Policja jest jednak pewna, że bijatyka to porachunki między pseudokibicami Ruchu Chorzów i GKS Katowice. Trwają poszukiwania sprawców.
Patrz też: Śląskie: stacje benzynowe z dobrym i złym paliwem (TABELA, raport UOKiK)