Właśnie Sąd Okręgowy w Częstochowie zakazał mu praktyki lekarskiej na pięć lat. Skazał go też na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę. To go powinno oduczyć zboczonych praktyk na fotelu dentystycznym.
Afera wybuchła rok temu, gdy na policję przyszła 30-latka. Opowiedziała, jak stomatolog podczas leczenia zęba najpierw się o nią ocierał, a potem obnażył się. Kobieta była odurzona środkami znieczulającymi i nie mogła zareagować. - Dotykał penisem mojej ręki, tak trzymał mi głowę, że nie mogłam się ruszyć - opowiadała pacjentka.