Martyna Wojciechowska: Zbudujmy razem szpital dla dzieci chorych na raka

2011-11-05 6:00

To nadzieja dla dzieci ciężko chorych na raka. Dzięki nowoczesnej klinice onkologicznej, która ma powstać we Wrocławiu, maluchy będą mogły szybciej wracać do zdrowia. Do tej pory wiele trudnych przypadków można było operować tylko za granicą. "Przylądek Nadziei" - wspólna inwestycja Akademii Medycznej i Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową - ma to zmienić. W budowę ośrodka zaangażowała się m.in. słynna podróżniczka Martyna Wojciechowska (37 l.).

- Mam nadzieję, że szpital powstanie jak najszybciej - mówi Agata Korbiel (30 l.), mama 6-letniej Sandry. Dziewczynka od kilkunastu miesięcy walczy z rakiem mózgu. Musiała jechać na leczenie aż do Paryża. W Polsce nie było takiej możliwości. - Teraz Sandra musi walczyć z nawrotami choroby. Gdybyśmy mogli leczyć ją w kraju, wyszłoby to dziecku na dobre - twierdzi pani Agata. - Wspieram budowę całym sercem. To świetna idea.

Projekt budowy "Przylądka Nadziei" we Wrocławiu to największa w Polsce społeczna akcja budowy szpitala onkologicznego dla dzieci. - Pomóżmy razem chorym dzieciom, wesprzyjmy budowę - przekonuje Martyna Wojciechowska.

Żeby klinika powstała, potrzeba jednak mnóstwo pieniędzy. - Potrzebujemy na budowę około 70 mln zł. Na razie mamy około 6 mln - mówi Krzysztof Gromada z Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

Każdy, kto chce wesprzeć budowę, może za 2 zł plus VAT wysłać SMS-a o treści "Nadzieja" na numer 72165. Może też wesprzeć inicjatywę przelewem na konto 73 1160 2202 0000 0000 9627 7810

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki