Jak donosi dziennik "Polska The Times", w PO już trwają targi o stanowiska. Jeśli Bronisław Komorowski zostanie kandydatem PO wtedy prawdopodobnie w fotel marszałka Sejmu zajmie Bogdan Zdrojewski.
Przeczytaj koniecznie: PiS donosi na Zdrojewskiego
- Zdrojewski pasuje najlepiej osobowościowo, a Donald Tusk go nie cierpi, więc bez żalu wysadzi go z rządu - mówi „Polsce” jeden ze współpracowników premiera.
Możliwe jednak, że to nie jest jeszcze ostateczny kandydat, bo Donald Tusk rozmawiał jeszcze z Grzegorzem Schetyną i Jarosławem Gowinem. Tuska.
Patrz też: Jak oszczędza resort Zdrojewskiego?
"Polska" twierdzi, że gdy Schetyna, gdy usłyszał od Tuska na spotkaniu władz PO, że ma zostać marszałkiem Sejmu, przypomniał co spotkało Ludwika Dorna, który tak jak Schetyna był ministrem spraw wewnętrznych, następnie został marszałkiem i jest teraz poza PiS. Dlatego były wicepremier odrzucił propozycję premiera.
Jarosław Gowin też podobno nie palił się do prowadzenia obrad Sejmu.